Dnia 3 grudnia 2016 r., w Lublinie, w kościele pw. Świętego Ducha, odbyło się kolejne spotkanie Rodziców Dzieci Utraconych. Uczestnicy wydarzenia, w łączności z Międzynarodowym Dniem Palenia Świec, mogli zapalić świece, które symbolizowały pamięć o zmarłych dzieciach. Na poczatku Mszy św, tradycyjnie, ks. Piotr Drozd odczytał imiona zmarłych dzieci wpisanych do Internetowej Księgi Dzieci Utraconych. Następnie swoje słowo, skierował do zebranych o. Filip Buczyński, założyciel i Prezes Lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia. ,, Gdy zamykam oczy- mówił- widzę, że ławki w tym kościele są wypełnione setkami świętych, całym gronem świętych dzieci, w intencjach, których sprawujemy dzisiejszą Eucharystię”. Ojciec podkreślił, że za zmarłe dzieci, nie należy się modlić, wierzymy bowiem, że są one już święte. Możemy modlić się w intencji ich rodziców, lub w intencjach tych dzieci, które przez ich wstawiennictwo ludzie polecają Panu Bogu.
Ojciec Filip zwrócił uwagę na to, że strata dziecka, to zarówno ludzkie, jak i duchowe przeżycie. Ludzkie w tej sytuacji jest: nasze cierpienie, płacz, i wszelkie inne duchowe trudności w pogodzeniu się z tym, co nas spotkało. Nawet Jezus, zapłakal, nad grobem Łazarza – on Bóg, który przecież wiedział, że niedługo spotka przyjaciela w Niebie, a mimo to płakał, bo po ludzku czuł po prostu tęsknotę.Dlatego i my, jako rodzice tym bardziej mamy prawo przeżywać żałobę, tęsknić za naszym utraconym dzieckiem i płakać nad jego grobem. Mamy prawo wymagać od innych, aby uznali istnienie naszego dziecka, mimo iż nie dane było mu się nawet urodzić, tylko zmarło pod sercem mamy. Z kolei duchowe przeżywanie żałoby, to takie nasze bycie „w dwóch światach”: ziemskim i niebiańskim. Tracąc swoje dziecko, tracimy część nas samych, dziecko miało już bowiem nasze geny, już w trakcie poczęcia, Bóg dał mu duszę, my część naszego ciała, Ten kawałek nas, w naszym zmarłym dziecku, jest więc już w Niebie, u Pana Boga. To nas motywuje i zobowiązuje do dobrego przeżywania swjego życia ziemskiego, tak aby po śmierci dotrzeć prosto do Nieba i spotkać, tych za którymi tak tęsknimy.
Ojcic Filip Buczyński, mimo, iż na co dzień towarzyszy rodzicom, których dzieci umierają, mimo, iż dużo wie o śmierci, mimo, iż jest osobą duchowną, nie dał zebranym rodzicom odpowiedzi na pytanie,, Dlaczego nasze dziecko odeszlo?”. Przyznał się, że sam chciałby znaleźć tę odpowiedź, aby pomóc zrozumieć sobie i innym sens śmierci i choroby. Ojciec Filip dał jednak nadzieję, że na to pytanie jest na pewno odpowiedź, tylko taka ,,odroczona w czasie”, której udzieli nam sam Bóg, kiedy już się z nim spotkamy w Niebie.
Na kolejne spotkanie Rodzicow Dzieci Utraconych, zapraszamy 7 stycznia 2017 r ( sobota), o godz. 15.00, do Kościoła pw. Świętego Ducha w Lublinie, ul. Krakowskie Przedmieście 1.